Pierwsze miesiące miłości są mieszaniną kawy, jajek, alkoholu i cukru. Ważniejsze są poranki, muśnięcia dłoni, niż nocne przechyły osi kieliszków. Dynamika ubijania omletu, ustawianie kawiarki w odpowiedniej pozycji na ogniu, menu kochanków zawsze zaczyna się od tych samych obłości, od połyskliwego ziarna, dzielonego na dwa. Ty pijesz kawę bez cukru, Ty ze skondensowanym mlekiem, a Ty z cynamonem. Ty nie pijesz wcale. Zgadnij moją.
Omlet ze szparagami (dla 2 osób)
– 5 jajek „0” L
– 350 g zielonych szparagów
– odrobina masła
– pieprz
– sól
1. Szparagi myjemy, odcinamy zwłókniałą część. Gotujemy na stojąco przez ok.10 minut w osolonym wrzątku, odcedzamy.
2. Białka oddzielamy od żółtek – ubijamy je na sztywną pianę.
3. Białka delikatnie mieszamy z żółtkami, solą i pieprzem.
4. Połowę masy omletowej wylewamy na rozgrzaną patelnię, posmarowaną odrobiną masła. Smażymy przez ok. 2 minuty, aż jajka się zetną.
5. Omlet zsuwamy na talerz, nakładamy na niego szparagi.