Tag: krem śmietanowy
Tort czekoladowy z malinami i lawendą
Ciasto:
– 150 g mlecznej czekolady
– 80 g masła
– 2 jajka
– szklanka mąki pszennej
– 75 g białego cukru
– 75 g cukru muscovado
– łyżeczka proszku do pieczenia
– 1-2 łyżeczki suszonych kwiatów lawendy
Krem:
– 200 ml śmietanki kremówki
– 100 g czekolady mlecznej
– 50 g białej czekolady
– maliny
Ganache:
– 150 g gorzkiej czekolady
– łyżka masła
– ok. 3 łyżki śmietanki kremówki
Przybranie:
– maliny
– świeża lawenda
Ciasto:
1. Białka ubijamy na sztywną pianę, żółtka ucieramy z cukrem i miękkim masłem na puszysty krem.
2. Posiekaną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodenj, studzimy.
3. Mąkę, proszek i lawendę mieszkamy ze sobą. Stopniowo dodajemy do suchych składników czekoladę i jajka. Mieszamy bardzo, bardzo delikatnie napowietrzając ciasto.
4. Ciasto przelewamy do tortownicy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 40 minut – sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest już gotowe. Dokładny czas pieczenia jest zależny od piekarnika.
5. Ciasto studzimy, kroimy na dwa blaty.
Krem:
1. Mocno schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno.
2. Posiekane nożem #MyVictorinox czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy.
3. Do czekolady delikatnie dodajemy bitą śmietanę. Mieszkamy i odstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
Ganache:
1. Posiekaną czekoladę rozpuszczamy z kąpieli wodnej wraz z masłem.
2. Do ciepłej czekolady dodajemy kremówkę, podgrzewamy jeszcze przez minutę, nieustannie mieszając, aż składniki się połączą w gładką, lśniącą masę. Studzimy.
Łączenie tortu:
1. W zamkniętej tortownicy układamy blat ciasta. Nakładamy na niego krem i maliny. Przyciskamy drugim blatem. Odstawiamy do lodówki na godzinę.
2. Otwieramy tortownicę, polewamy tort ganache. Wygładzamy brzegi, zdejmujemy nadmiar czekolady. Na wierzchu układamy maliny i lawendę. Odstawiamy do lodówki do stężenia ganache.
Tort poziomkowy z musem – bez pieczenia
Podróżując układamy imieninowe anagramy, jedynym pewnikiem jest A, pozostałe punkty są tylko mglistą sugestią kierunku. Zatrzymujemy się dla magii światła, wciągają nas zawiłości międzyleśnych dróżek. „Zabytek” i „atrakcja” nigdy nie wydają się być warte uwagi. Opatrzone i oblężone obrazki miernie wypadają przy opuszczonym jak łupinka domu z drzewem po środku, pastwisku brzmiącym błękitnymi dzwonkami karpackimi i miękkimi chmurami owiec.
Imieninowy tort poziomkowy
– ok. 50 g biszkopcików
– 250 ml mleka
– 600 ml śmietanki 30%
– 2 galaretki poziomkowe
– 300 g truskawek
– 150-200 g poziomek
– sól
– *cukier
1. Odsypujemy 5 łyżeczek galaretki i mieszamy z 3/4 szklanki gorącej wody.
2. Dno tortownicy obkładamy biszkoptami, zalewamy połową galaretki. Układamy połówki truskawek.
3. Mleko podgrzewamy, dodajemy pozostałą galaretkę i mieszamy dokładnie do całkowitego rozpuszczenia proszku. Studzimy.
4. Mocno schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno ze szczyptą soli (*i jeśli wolicie słodkość, to możecie dodać trochę cukru). Powoli wlewamy zimne mleko z galaretkami, mieszając delikatnie łyżką, aż masa będzie gładka.
5. Masę wylewamy na biszkopty i truskawki. Wstawiamy do lodówki na godzinę.
6. Gdy masa lekko stężeje, zalewamy pozostałą galaretką i wstawiamy na min. 3 godziny do lodówki.
7. Przed podaniem na wierzchu układamy oczyszczone poziomki. ( Poziomek nie należy chłodzić, ponieważ tracą aromat i gorzknieją )
Tort truskawkowy. Urodziny.
L’air du temps osiada na coraz gęstszych oczkach misternie utkanych siatek na motyle dni.
Urodziny.
Torty są najsłodszymi kotwicami radosnych dat. Marzę o stołach zastawionych romantycznymi ciastami. O tortach na śniadanie, o tortach z okazji kwitnienia drzew. Marzę o tym, żeby codzienność była po prostu urocza.
Subtle visitor, you arrive in the flower and the water,
You are more than this white head that I hold tightly
as a bunch of flowers, every day, between my hands.
Tarta jogurtowa z rabarbarem i truskawkami
Zasypiam z twarzą zwróconą do okna. Chłód szyby dzieli mnie od północy. Nie jestem pewna, czy to ja spoglądam na obrazy, czy sama nimi jestem, zamknięta w witrynie snu.
Cienki, ciemny jedwab nieba jest naciągnięty na blejtram nocy do granic możliwości. Rozrywa się i strzępi, dziurawiony szafranowymi błyskawicami. Petrichor wybudza powietrznych ludzi, unosi somnambulików, wywabia bezsennych.
Wszyscy jesteśmy w czasie burzy onirycznymi chmurnikami, szukającymi schronienia. Zwinięci jak piąstki młodych liści rabarbaru, wyglądamy za okna niespokojni.
Poruszeni pogańskim malarstwem Mokosz, zaciskamy powieki raz po raz, zanurzając się coraz bardziej w powidoki.
Burza ustaje.
Tarta jogurtowa z rabarbarem i truskawkami
Ciasto kruche:
– 1 i 1/4 szklanka mąki pszennej typ 450
– 1/4 szklanka mąki ziemniaczanej
– 180 g zimnego masła
– 30 g cukru wanilinowego
– 5 żółtek
1. Mąki przesiewamy, łączymy z cukrem i żółtkami.
2. Dodajemy posiekane masło. Osuszonymi i wychłodzonymi w zimnej wodzie dłońmi szybko zagniatamy ciasto, aż będzie gładkie.
3. Ciasto zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na minimum 3 godziny.
Masa:
– 600 ml gęstego jogurtu greckiego
– 1,5 opakowania budyniu truskawkowego
– 5 białek
– 4 łyżki drobnego cukru
– szczypta soli
4. Białka ubijamy na sztywną pianę razem z solą i stopniowo dodajemy cukier.
5. Łączymy jogurt i proszek budyniowy, dodając do nich ubite białka, mieszając łyżką, aż masa stanie się jednolita.
Rabarbar:
– 4 łodygi rabarbaru
– syrop poziomkowy
6. Łodygi rabarbaru myjemy, obieramy z zewnętrznych włókien. Kroimy na ok.10 cm kawałki, układamy w głębokim naczyniu i zalewamy syropem poziomkowym. Pozostawiamy na minimum 3 godziny.
7. Rabarbar odsączamy, kroimy na równe plasterki.
8. Tortownicę smarujemy masłem, układamy w niej rozwałkowane ciasto.
9. Ciasto podpiekamy przez ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
10. Na ciasto wylewamy masę, na wierzchu układamy plastry rabarbaru. Pieczemy przez ok. godzinę i 15 minut w 170 stopniach, bez termoobiegu.
11. Ciasto pozostawiamy na 10 minut w uchylonym piekarniku, następnie wyjmujemy i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Krem śmietanowy:
– 400 ml śmietany 30%
– łyżeczka maltodekstryny
– 2 łyżki cukru pudru
– sok z połowy limonki
– esencja waniliowa
12. Mocno schłodzoną ubijamy z dodatkiem soku z limonki. Następnie dodajemy pozostałe składniki i delikatnie mieszamy. Krem nakładamy na tartę, dekorujemy pokrojonymi truskawkami.