Bułeczki z borówkami – blueberry scones

Trochę o intymności.


Z rzeczy najważniejszych:
Gdzie idzie twoja ręka, jak zginasz nadgarstek, kiedy kładziemy się jak zamotana włóczka; ta jedna ręka to jest o jedną rękę za dużo na ten moment, więc trzeba ją przywrócić jak rzeźbę na piedestał – zupełnie jest teraz zbędna, ale jaka piękna, jak naszyjnik, pawie pióro, animistyczny fetysz do czczenia.
W intymności chodzi już nie tylko o to, jaką kawę pijesz, ale czy jeśli nie będzie twojego ulubionego kubka, to pośród zamieci innych szkieł wybiorę taki, który dopasuje się do twoich ust.
Czy wysuwasz nogę z wanny, jaki azymut przyjmuje twój kurek, kiedy woda staje się dla ciebie za zimna, co czytasz w wodzie, w bezważkości, gdzie wtedy jesteś?
Gdzie jesteś, kiedy się rozpraszasz, co odwraca twoją głowę, kiedy odwracasz stronę?
Czy boisz się psów, i milsze są dla ciebie krótkowłose czy z sierścią jak falujące trawy?
Czy latem wolisz łąki nietknięte, niedrgnięte, czy ciągły ruch i potargane koszule?
Czy bolą cię zagniecenia w ubraniach, i czy możesz spać w pościeli z kory, która ma te wypustki jak koniki morskie, bo ja nie, i pościel musi być gładka i miękka jak układanie się w ramionach.
I kiedy musisz już iść…

Scones z borówkami

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 200 ml tłustej śmietany (lub zsiadłego mleka) + 2 łyżki
  • 1 jajko L
  • 150 g masła (posiekanego bardzo drobno)
  • 1 cukier wanilinowy
  • 1/5 szklanki drobnego cukru
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 250 g borówek
  1. Wszystkie składniki poza borówkami mieszamy na gładkie ciasto.
  2. Do gotowego ciasta dodajemy borówki, bardzo delikatnie mieszając, by nie rozdrobnić owoców.
  3. Ciasto oprószamy mąką, formujemy placek, układamy go blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Kroimy na 6 trójkątów, rozsuwamy kawałki ciasta – urosną w trakcie pieczenia. Smarujemy po wierzchu śmietanką.
  4. Scones pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok.20 minut.
  5. Scones podajemy tego samego dnia, z konfiturą lub bitą śmietaną.

Ciasto lawendowe z morelowym curdem

Wspominkowa pocztówka prowansalska:

Nagłe lawendowe nawałnice, kaskadowe klomby chmur wezbrane nad miastem. Dojrzałe owoce domów przetaczające się po wzgórzach Grasse. Jaśminowy upał. Światło z palet Cézanne i Van Gogha. Wieczory w kolorze sjeny palonej.
Dni w lazurze są proste, jak monochromy Yves’a Klein’a.

Ciasto lawendowe z morelowym curdem
Ciasto na zsiadłym mleku (porcja na tortownicę 17 cm + 6 babeczek / tortownicę 28 cm)

– 2 jajka

– 2 szklanki mąki 
– 3/4 szklanki drobnego cukru
– 4/5 szklanki zsiadłego mleka
– 1/2 szklanki masła
– 3 łyżki oliwy
– 3 łyżki mąki ziemniaczanej
– 1 łyżeczka sody
– 2 łyżeczki (lub więcej) kwiatów lawendy
– sok z 1/2 cytryny
– ekstrakt waniliowy
– szczypta soli
Curd morelowo-brzoskwiniowy
– 4 brzoskwinie
– 6 moreli
– sok z 1 cytyny
– 4 żółtka
– 120 g masła 
– 100 g białej czekolady
– 1/2 szklanki drobnego cukru
– *czubata łyżka mąki ziemniaczanej

Krem maślany
– 100 g masła 
– 1 białko
– 70 g cukru
– 1 łyżka mleka w proszku
– barwnik fioletowy / niebieski + czerwony w żelu
– aromat różany lub waniliowy (odrobinka!)
Ciasto: 
1. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Żółtka ucieramy na puch z cukrem i miękkim masłem. 
2. Mąki przesiewamy, dodajemy sodę i roztarte na proszek kwiaty lawendy. Mieszamy delikatnie ze zsiadłym mlekiem, ekstraktem, oliwą, sokiem z cytryny. Następnie dodajemy jajka i mieszamy, starając się napowietrzyć ciasto. 
3. Ciasto przelewamy do tortownicy nasmarowanej masłem i wysypanej mąką. Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok.45 minut – aż patyczek wbity w ciasto wyjdzie suchy.
4. Ciasto po wyjęciu upuszczamy na podłogę z wysokości kolan, studzimy. Kroimy na trzy blaty.
Curd morelowo-brzoskwiniowy:
1. Brzoskwinie i morele obieramy ze skórki, pestkujemy. Kroimy na kawałki i blendujemy, aż uzyskamy gładki mus.
2. Mus podgrzewamy wraz z cukrem i sokiem z cytryny, dodajemy masło. Gdy masa będzie gładka, wrzucamy 3 roztrzepane żółtka i mieszamy dokładnie. 
3. Gotujemy masę na małym ogniu. Powinna zgęstnieć. Dodajemy białą czekoladę i mieszamy. *W razie potrzeby należy dodać łyżkę mąki ziemniaczanej. 
4. Curd studzimy i wstawiamy do lodówki na min. 4-5 godzin, najlepiej na całą noc. 
Krem maślany:
1. Białko ubijamy w kąpieli wodnej, stopniowo dodając cukier. Gdy piana będzie lśniąca i dość sztywna, zdejmujemy miskę.
2. Do białek dodajemy stopniowo miękkie masło, mleko w proszku i aromat, miksujemy do uzyskania gładkiej, puszystej masy. 
3. Krem dzielimy na 3 części, każdą z nich barwimy: od najintensywniejszej do najdelikatniejszej barwy.
Składanie tortu:
1. Blaty ciasta przekładamy curdem, wierzch również smarujemy cienko.
2. Brzegi ciasta smarujemy szpatułką, rozpoczynając od dołu i najciemniejszego kremu. Wyrównujemy szpatułą, okrążając tort. Powinniśmy uzyskać w ten sposób efekt ombre. 
3. Tort wstawiamy do lodówki na godzinę. 
4. Przed podaniem przybieramy gałązkami lawendy i świeżymi morelami. 
kolory Grasse

Ogród pełen lawendy – Ostrów, mała Prowansja w pobliżu Krakowa

Ciasto z rabarbarem

Cisza dla każdego pachnie inaczej. Okruchy na naszych stołach rozsypują się w zupełnie niepodobne do siebie wzory. Udomowiamy inne miękkości: włosów, ulubionych foteli, rabat kocanki, zwierząt i imion.
Czasami strużki codzienności rozbiegają się nieuważnie w niespodziewanych kierunkach i nie wiadomo, którym brzegiem iść. Schematy i przyzwyczajenia się płoszą, gubią drogę w zalanych lasach. 
Kiedy nie wiesz, jak ułożyć cokolwiek, zacznij od układania rabarbaru na cieście. 

Ciasto z rabarbarem (mała tortownica)


Ciasto:
– 2 szklanki mąki pszennej tortowej
– 3/4 szklanki zsiadłego mleka
– 3/4 szklanki cukru
– 2 jajka
– 70 g masła
– łyżeczka proszku do pieczenia
– esencja waniliowa
– bułka tarta

Rabarbar:
– 8 łodyg rabarbaru
– 4 łyżeczki galaretki malinowej
– 5 łyżek cukru + cukier wanilinowy

1. Masło, cukier i żółtka ucieramy. Białka ubijamy na sztywną pianę.
2. Mąkę przesiewamy, miksujemy z proszkiem, esencją waniliową i zsiadłym mlekiem.
3. Do ciasta dodajemy jajka i delikatnie mieszamy łyżką.
4. 2-3 łodygi rabarbaru obieramy, kroimy w cienkie plastry i obtaczamy w cukrze wanilinowym (może być wymieszany z łyżką mąki ziemniaczanej). Mieszamy delikatnie z ciastem.
5. Tortownicę smarujemy odrobiną masła i obsypujemy bułką tartą. Wlewamy ciasto.
6. Ciasto pieczemy przez ok.60 minut w 170 stopniach.

7. Pozostały rabarbar obieramy, kroimy łodygi na 2 lub 3 części.
8. W garnku rozpuszczamy cukier – gdy będzie przezroczysty, wrzucamy rabarbar i podsmażamy go, aż będzie miękki, ale nie będzie się rozpadał. Wyjmujemy.
9. Do pozostałego cukru dolewamy 3 łyżki wody i dosypujemy galaretkę. Mieszamy bardzo dokładnie do rozpuszczenia.
10. Na wystudzonym cieście układamy rabarbar i smarujemy galaretką. Pozostawiamy do stężenia.