Przez otwarte na oścież okna napierają na nas poranne chmury miasta, zmierzwione snem i pośpiechem, wsypują się do domu setki słów i małe codzienne pożegnania.
W ciągu dnia podrzucamy sobie listy-obrazki lekkie jak jasne antonówki.
W ciągu dnia podrzucamy sobie listy-obrazki lekkie jak jasne antonówki.
Zupełnie dawna odmiana jabłoni jest jak stare dobre miłości, przygotowane na wszystkie nadchodzące mrozy. Niebawem będą się skrzyły piękne zimowe sady, tymczasem misy kipią od zarumienionych owoców; pora życia, pora radości.
Jabłecznik różany z karmelem
Ciasto:
– 2 szklanki mąki pszennej typ 550
– 3 łyżki mąki ziemniaczanej
– 180 g masła
– 6 jajek M ( 4 żółtka + 2 całe jajka )
– 2/3 szklanki drobnego cukru
– szczypta soli
– pół łyżeczki proszku do pieczenia
– olejek śmietankowy
Jabłka:
– 10 dużych antonówek
– 3 łyżki masła
– 5 łyżek wody różanej
Karmel:
– 1/2 szklanki cukru
– 2 łyżki masła
1. Wszystkie składniki ciasta zagniatamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Zawijamy w folię, odkładamy do lodówki na godzinę.
2. Jabłka obieramy, kroimy w plasterki. Wrzucamy na rozgrzane masło, zalewamy wodą różaną i prażymy przez chwilę, aż płyn odparuje.
3. Ciastem wykładamy spód i brzegi tortownicy nasmarowanej masłem i oprószonej mąką. Pieczemy przez 10 minut w 200 stopniach.
4. W czasie wstępnego pieczenia ciasta przygotowujemy karmel. Cukier wsypujemy do garnuszka z podwójnym dnem i wstawiamy na ogień. Nie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i delikatnego zbrązowienia karmelu. Zdejmujemy z ognia, dodajemy zimne masło i szybko mieszamy.
5. Wyjmujemy ciasto, wykładamy na nie jabłka i polewamy karmelem. Ciasto pieczemy przez ok. 40 minut w 180 stopniach.