Wspominkowa pocztówka prowansalska:
Nagłe lawendowe nawałnice, kaskadowe klomby chmur wezbrane nad miastem. Dojrzałe owoce domów przetaczające się po wzgórzach Grasse. Jaśminowy upał. Światło z palet Cézanne i Van Gogha. Wieczory w kolorze sjeny palonej.
Dni w lazurze są proste, jak monochromy Yves’a Klein’a.
Ciasto lawendowe z morelowym curdem
Ciasto na zsiadłym mleku (porcja na tortownicę 17 cm + 6 babeczek / tortownicę 28 cm)
– 2 jajka
– 2 szklanki mąki
– 3/4 szklanki drobnego cukru
– 4/5 szklanki zsiadłego mleka
– 1/2 szklanki masła
– 3 łyżki oliwy
– 3 łyżki mąki ziemniaczanej
– 1 łyżeczka sody
– 2 łyżeczki (lub więcej) kwiatów lawendy
– sok z 1/2 cytryny
– ekstrakt waniliowy
– szczypta soli
Curd morelowo-brzoskwiniowy
– 4 brzoskwinie
– 6 moreli
– sok z 1 cytyny
– 4 żółtka
– 120 g masła
– 100 g białej czekolady
– 1/2 szklanki drobnego cukru
– *czubata łyżka mąki ziemniaczanej
Krem maślany
– 100 g masła
– 1 białko
– 70 g cukru
– 1 łyżka mleka w proszku
– barwnik fioletowy / niebieski + czerwony w żelu
– aromat różany lub waniliowy (odrobinka!)
Ciasto:
1. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Żółtka ucieramy na puch z cukrem i miękkim masłem.
2. Mąki przesiewamy, dodajemy sodę i roztarte na proszek kwiaty lawendy. Mieszamy delikatnie ze zsiadłym mlekiem, ekstraktem, oliwą, sokiem z cytryny. Następnie dodajemy jajka i mieszamy, starając się napowietrzyć ciasto.
3. Ciasto przelewamy do tortownicy nasmarowanej masłem i wysypanej mąką. Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok.45 minut – aż patyczek wbity w ciasto wyjdzie suchy.
4. Ciasto po wyjęciu upuszczamy na podłogę z wysokości kolan, studzimy. Kroimy na trzy blaty.
Curd morelowo-brzoskwiniowy:
1. Brzoskwinie i morele obieramy ze skórki, pestkujemy. Kroimy na kawałki i blendujemy, aż uzyskamy gładki mus.
2. Mus podgrzewamy wraz z cukrem i sokiem z cytryny, dodajemy masło. Gdy masa będzie gładka, wrzucamy 3 roztrzepane żółtka i mieszamy dokładnie.
3. Gotujemy masę na małym ogniu. Powinna zgęstnieć. Dodajemy białą czekoladę i mieszamy. *W razie potrzeby należy dodać łyżkę mąki ziemniaczanej.
4. Curd studzimy i wstawiamy do lodówki na min. 4-5 godzin, najlepiej na całą noc.
Krem maślany:
1. Białko ubijamy w kąpieli wodnej, stopniowo dodając cukier. Gdy piana będzie lśniąca i dość sztywna, zdejmujemy miskę.
2. Do białek dodajemy stopniowo miękkie masło, mleko w proszku i aromat, miksujemy do uzyskania gładkiej, puszystej masy.
3. Krem dzielimy na 3 części, każdą z nich barwimy: od najintensywniejszej do najdelikatniejszej barwy.
Składanie tortu:
1. Blaty ciasta przekładamy curdem, wierzch również smarujemy cienko.
2. Brzegi ciasta smarujemy szpatułką, rozpoczynając od dołu i najciemniejszego kremu. Wyrównujemy szpatułą, okrążając tort. Powinniśmy uzyskać w ten sposób efekt ombre.
3. Tort wstawiamy do lodówki na godzinę.
4. Przed podaniem przybieramy gałązkami lawendy i świeżymi morelami.
kolory Grasse
Ogród pełen lawendy – Ostrów, mała Prowansja w pobliżu Krakowa